
Świętujemy 10. odcinek na kanale YT, dlatego zaprosiliśmy wyjątkowego gościa! Julia pracuje w międzynarodowej firmie UXPin, która tworzy UX design tool, a zajmuje się tam content marketingiem. I to właśnie o content marketingu będziemy dzisiaj rozmawiać. Jak UXPin osiągnął globalny sukces dzięki content marketingowi? Co faktycznie działa i jak skutecznie realizować działania content marketingowe? Poznaj świetny przykład małej polskiej firmy usługowej, która potrafi w content 😀
Wersja do oglądania:
Bartek
Cześć, bardzo miło mi Cię powitać w naszym jubileuszowym dziesiątym odcinku podcastu. Podobno YouTube zaczyna poważnie traktować twórców po dziesiątym odcinku. Tak więc zakładam, że to będzie ten najlepszy odcinek, z największą ilością wyświetleń.
Julia
Cieszę się, że mogę przełamać te pierwsze lody.
Bartek
Nie czuj presji. Przedstaw się proszę naszym słuchaczom i powiedz co robisz na co dzień i o czym będziemy dzisiaj rozmawiać.
Julia
Kim jestem? Jestem Julia, pracuję w międzynarodowej firmie UXPin, która tworzy design i zajmuję się content marketingiem. Czyli dokładnie tym, o czym będziemy dzisiaj rozmawiać.
Bartek
Myślę, że jest to super ciekawa perspektywa, jak robią to globalne firmy, ponieważ z takiego podejścia można się dużo nauczyć.
Julia
Mam nadzieję.
Bartek
Z pewnością można z tego dużo wyciągnąć, również dla takich klientów jakich mamy w Project UP, czyli głównie MŚP w Polsce. Może zacznijmy od tego, czym jest content marketing. Jakiego rodzaju treści możemy lub warto tworzyć, a także w jaki sposób i gdzie je publikować. Tak bardzo ogólnie od podstaw.
Julia
Jeśli chodzi o podstawy – uważam, że każdy zdaje sobie sprawę, że content oznacza treść. Dlatego content marketing tyczy się wielu przestrzeni, gdzie pokazuje się treści, czyli najbardziej popularne blog posty. W skład tego mogą też wchodzić social media, e-booki, white papery, czyli tak na prawdę wszystkie narzędzia, które pomogą klientowi przekonać się do Twojej firmy. Zaliczyć możemy do tego również np. to, co my teraz robimy czyli YouTube, ewentualnie podcast, webinarium lub konferencje.
Bartek
No tak, to dość szeroki wachlarz.
Julia
Tak, bardzo.
Bartek
Ale dzięki temu ciekawy i dość konwertujący.
Julia
Tak naprawdę jest bardzo wiele możliwości, żeby złapać użytkownika w content marketingu. Content marketing jest o tyle fajny, że w przeciwieństwie np. do reklamy, która musi mieć zawartą konkretną ilość słów, chwytliwą grafikę, ponieważ ludzie po prostu scrollują na Facebooku czy Linkedin. Content marketing ma tę moc, żeby wytłumaczyć coś użytkownikowi, zadziałać w bardziej organiczny i edukacyjny sposób, a nie stosując tylko frazy „kup, kup”
Bartek
Absolutnie się z tym zgadzam, a przede wszystkim wydaje mi się, że content marketing ma tę przewagę, że wydaje się być bardziej autentyczny. Reklamy mimo wszystko mogą kojarzyć się z naciąganiem, na zasadzie „kup teraz, tutaj promocja”. A jak ktoś już tworzy content, to zazwyczaj ma on charakter edukacyjny. Dzięki czemu dana firma wydaje się być godna zaufania co jest bardzo istotne na etapie tzw. pierwszego lika. Łatwiej zdobyć zaufanie i zainteresować klienta za pomocą dobrego contentu edukacyjnego, niż samą reklamą.
Julia
Pamiętajmy o tym, że owszem budujemy zaufanie, ale najpierw musimy dotrzeć do potencjalnego klienta. Dlatego w tym momencie jeśli nie posiadamy content marketingu i ustawiamy np. reklamy na konkretną grupę odbiorców, to zawęża nam to pole manewru. Nie mamy tak naprawdę pola do popisu, ponieważ nie dajemy możliwości większej grupie odbiorców przeczytania o naszej firmie i nie popychamy zbyt wielu osób do zostawienia lika. Dlatego jeśli przykładowo słyszę, że content marketing owszem, ale blog posty wstawiamy raz w miesiącu to fajnie, ale…
Bartek
To i tak byłby sukces jakby dodawać regularnie jakościowe i merytoryczne posty.
Julia
Tak i to jest smutne (śmiech).
Bartek
Jak często Wy robicie blog posty?
Julia
Publikujemy cztery razy w tygodniu. Robimy content tak naprawdę cały czas, ponieważ widzimy naprawdę dużą wartość w contencie edukacyjnym i w tym, który po prostu przynosi traffic – ruch na naszej stronie. Bardzo ciekawym przykładem jest jak dużą wartość odgrywa organic w naszych statystykach i danych.
Bartek
Duży udział, tak?
Julia
Bardzo duży.
Bartek
Robicie to od wielu lat tak?
Julia
Tak, od ponad dziesięciu lat. Ale strategia content marketingu zmieniała się na przestrzeni lat.
Bartek
Był on obecny zawsze w strategii marketingowej?
Julia
Tak mieliśmy bardzo dużo e-booków, teraz ciut mniej. To znaczy cały czas je mamy. Po prostu publikujemy mniej razy w porównaniu do wcześniejszych lat, ale stawiamy głównie na blog posty ponieważ to one tak naprawdę da się szybciej napisać. Jest potrzebny do tego mniejszy. Naprawdę bardzo dobrą robotę. Więc to co ci powiedziałam, że publikujemy cztery razy w tygodniu w tym momencie robimy to z tego względu, że na przykład publikowaliśmy dwa czy trzy razy w tygodniu i było OK, ale zwiększyliśmy do czterech i naprawdę wzrósł traffic. Ogólnie google trochę nas bardziej polubiła ze strony SEO-wej. Więc tak naprawdę w planach możemy mieć jeszcze rozszerzenie contentu do pięciu razy w tygodniu. Tutaj oczywiście trzeba zawsze pamiętać o tym jakiego rodzaju to jest content. Czy to jest content typowo SEO-wy, bo jeśli tak to muszą mieć konkretną ilość wyszukiwań w internecie. Możemy sobie popatrzeć z tej strony, że to ma być content edukacyjny czyli content który trochę bardziej konwertuje content który jest trochę niżej na poziomie laika content tzw. monetyzujący, czyli coś co chyba też robicie w Project Up co jakiś czas? Z tego co słyszałem wysyłacie czasem blog posty klientom.
Bartek
Tak, ten nasz content rozpoczęliśmy i strategię content marketingową rok temu, czyli na początku 2021. Zmieniliśmy stronę internetową i zaczęliśmy robić content w postaci artykułów. Trochę nie do końca w kierunku takim jak wy patrząc na ilości wyszukiwań, a bardziej pod kątem sprzedażowym. Na zasadzie: oczywiście patrzymy na SEO, optymalizujemy trochę to pod SEO. Chociaż nie jest jakoś super istotny dla nas. Na pierwszym miejscu jest merytoryka, bo co my z tym robimy?Wypychamy to remarketingowo przez reklamy czyli do osób, które były na naszej stronie internetowej oraz handlowcy dołączają (jeżeli mieli rozmowę handlową z klientem, który nie robi remarketingu), a firma inwestuje bardzo duże środki w Google ale nie robi reklam w social media, to aż się prosi żeby uruchomić remarketing. Klient wydający kilkadziesiąt tysięcy złotych miesięcznie na google, nie mając remarketingu traci 99 % ruchu. Dla nas to totalna abstrakcja. Bo to są nisko wiszące owoce, aż się prosi żeby je zerwać! Handlowcy biorą taki artykuł albo teraz wideo na YouTubie i dołączają do oferty: Hej kliencie, tutaj możesz się dowiedzieć więcej o tym co chcielibyśmy dla Ciebie zrobić to jest artykuł czy wideo o remarketingu.
Julia
Czyli artykuły które są pod koniec lejka, które najbardziej porównują działania ogólne, które powinno się robić do waszych usług.
Bartek
Mój ulubiony artykuł jest niekoniecznie najchętniej czytany, ale to mój ulubieniec – zdecydowanie 20 pytań do agencji social media. Bo ten rynek jest tak patologiczny.
Julia
Dlaczego (śmiech)?
Bartek
Wczoraj czytałem ogłoszenie o pracę jednej z trójmiejskich agencji. Wiadomo rzuciła mi się w oczy konkurencja. Mówię OK zobaczę jak to wygląda. No i mamy ogłoszenie o pracę social media menager . No i mamy takie podejście: grafiki projektuje grafik, teksty pisze copywritter, a reklamy ustawia reklamiarz, a za komunikację odpowiada osoba, która ma w głowie strategię. Czyli przy takim projekcie pracują cztery osoby. Widzę, że szukają kogoś kto będzie odpowiedzialny za strategię przygotowanie grafiki w Canvie, napisanie tekstów i klikanie reklam. Dla mnie osoba, która z jednej strony musi być analityczna, osadzona w danych, żeby skutecznie analizować wyniki reklamowe i jednocześnie ma być świetnym grafikiem i dobrym copywritterem, moim zdaniem w przyrodzie nie występuje.
Julia
No widzisz jednak na polskim rynku cuda się zdarzają (śmiech).
Bartek
To jest taka patologia rynkowa dla mnie, że agencja oferuje swoje usługi. Klient mówi „OK wezmę agencję do profesjonalnej obsługi mediów społecznościowych łącznie z reklamami” przy czym potem pracuje jedna osoba, która we wszystkich tych rzeczach jest słaba albo przeciętna.
Julia
Albo nie mam czasu tak naprawdę, bo jeśli masz robić wszystko to jakoś to trzeba optymalizować.
Bartek
Może mieć mniej klientów z tym czasem umiałbym to sobie wymyślić albo ułożyć. Natomiast nie wierzę, że ktoś będzie super grafikiem i będzie super osadzony w danych i będzie super pisał teksty i jeszcze świetnie porozmawia z klientem na ten temat. Wyciągnie z tego klienta co faktycznie jest wartościowe w jego biznesie, żeby to publikować i gdzieś tam wypychać. No po prostu nie występuje w przyrodzie taka osoba.
Julia
Dlatego mamy copywritterów i dlatego często unika się takiej praktyki, żeby samemu pisać artykuły i je publikować. Czyli po to właśnie są copywritterzy, żeby te artykuły sprowadzić do poziomu czytelności, sprowadzić do poziomu który będzie przyswajalni i informacyjny. Wiele razy jest tak, że niektórzy właściciele firm, czy marketerzy nawet w firmach, które jak mówisz mają takowe podejście, stwierdzają” okej napiszę sobie artykuł nie potrzebujemy copywrittera. Przecież można to zrobić samemu. No i tutaj pojawia się problem, ponieważ taki artykuł to tak naprawdę strata czasu w większości przypadków. Brakuje takiego podłoża, które będzie konwertować w słowie pisanym. Koniec końców, mamy coś na blogu, jest fajnie…
Bartek
Nikt tego nie czyta, ale zrobiliśmy. Zaoszczędziliśmy x zł bo nie zapłaciliśmy copywritterowi. Co z tego że jest to słabej jakości. Nikt tego nie czyta. Pisał to prezes i zmarnował na to 2 dni. Jeszcze różna jest kultura w różnych firmach. Ale zdarza się tak, że prezes to napisał więc nikt się słowem nie zająknie, że to jest źle tylko wszyscy powiedzą, że super.
Julia
Bardzo dobra widownia, dokładnie. Dlatego uważam, że do strategii content trzeba podejść naprawdę z głową. Trzeba wiedzieć co się chce robić i od razu nie rzucać się na wszystko. To najzwyczajniej na świecie nie ma sensu. Content marketing jest pod SEO głównie…
Bartek
Nie zgadzam się!
Julia
Super i bardzo dobrze bo tutaj wszystko zależy od perspektywy. Publikując załóżmy 5 artykułów tygodniowo musisz dużo robić pod SEO. To też przenosi ruch i traffic. Oczywiście tematy SEO-we są monetyzowane i one nawet wtedy mogą się przydać w przypadku rozmowy z klientem. Więc to też nie jest tak, że nie są one wartościowe.
Bartek
Mam 2 dwa przykłady, które uwielbiam podawać apropo pisania pod SEO: 1. To jest kasza gryczana. Kiedyś mieliśmy okazję o tym rozmawiać. Czyli mój przykład. Chciałem ugotować dzieciom kaszę i nie miałem tego pudełka. Wpisałem w google, żeby zobaczyć ile minut ją gotować, a tam: „Kasza gryczana pochodzi z Chin z 14 wieku p.n.e., uprawiana była bla bla bla bla. Kasza gryczana ma różne odmiany zieloną, czerwoną coś tam coś tam kasza gryczana itd, a na końcu gotuj 8 minut.
Julia
To jest przykład złego SEO.
Bartek
Drugi przykład: kancelaria prawna w Gdyni prowadzona przez Jana Nowaka. Ich tekst na stronie: Kancelaria Prawna Jan Nowak w Gdyni świadczy usługi x y. Kancelaria Prawna Jan Nowak działa od lat i tylko kancelaria prawna Jan Nowak w Gdyni czy gdyńska kancelaria Jan Nowak działa. Pod SEO pewnie jest to świetne. Być może wygenerowało to ruch, ale jak ktoś miał to przeczytać to pomyślał no nie. Takiej firmie nie zaufam, bo to jest jakiś bełkot.
Julia
Chciałabym zobaczyć bounce rate takiego artykułu. Bo tak naprawdę taka osoba się odbija. To są super przykłady dokładnie tego o czym nie chcę mówić, bo tak naprawdę jeśli mówimy tutaj o artykułach, które są i mają działać, to musimy pomyśleć też o jakości. Nie można tego nie rozdzielić. Ja rozumiem, że np. tematy artykułów mogą być typowo SEO-we pt.: Strategia marketingowa 2022…
Bartek
Jasne, ale musi być w tym artykule jakaś merytoryka.
Julia
A skąd się bierze merytoryka?
Bartek
Z wiedzy.
Julia
Z wiedzy. Dokładnie. Więc ta wiedza głównie, jeśli masz firmę, to musi być wiedza wewnątrz firmy. Spójrzmy na większość tak średnich firm w Polsce. OK fajnie trzeba zrobić jakiś content blog. Dobra to zlecimy, ewentualnie sami to napiszmy. Wiadomo nikt na to nie ma czasu, zawsze terminy się przesuną. Wypuścimy jeden w roku blog post. No alternatywą jest wynajęcie copywrittera. No to copywritter sobie myśli: dobra fajnie, jakie artykuły? No np. coś o strategii marketingowej. No dobra, a jakie są dobre strategie marketingowe?
Bartek
Jaka jest wasza perspektywa na tworzenie strategii marketingowej?
Julia
Dokładnie. Jeśli nie dodasz dobrego wyniku, jeśli nie wytłumaczysz copywritterowi wiedzy, którą Ty posiadasz. Albo zupełnie nie sprawdzisz tego artykułu pod koniec, to w tym momencie to są pieniądze wyrzucone w błoto i tracisz klientów. Tak jak w przypadku Jana Nowaka. Przepraszamy wszystkich fanów.
Bartek
Jeszcze patrząc na tych copywritterów i podejście. Ja mam taką filozofię w Agencji, żeby dobierać copywritterów do projektu bo ciężko być dobrym copywritterem pisząc beauty i jednocześnie pisać o technologii.
Julia
My mamy dokładnie takie samo podejście. Jeśli chodzi np. o nasze rozwiązania, bo w tym momencie spędziliśmy chyba jakieś 3 lub 4 miesiące nad robieniem listy i próbowaniem różnych copywritterów, których możemy też w jakiś sposób wykorzystać do działań pobocznych. Poza oczywiście pisaniem contentu w firmie. Więc to co mówisz, żeby dobierać operatorów do projektu to clue wszystkiego.
Bartek
No i znowu mówiąc o patologii rynkowej widzę agencje, która ma jednego copywrittera, a agencja ma klientów z całego spektrum. No i jak ten biedny człowiek ma napisać fajny tekst merytoryczny do IT, beauty i FMCG. Nie da się.
Julia
I co wyobrażasz sobie jak to się kończy prawda?
Bartek
Tak, albo czasami dostajemy takie zapytania: Dzień dobry, chcielibyśmy zamówić pakiet 8 tekstów blogowych na stronę, tematy podamy, mamy na to 200 złotych. Patrząc na jakieś grupy np. na Facebooku, 1000 znaków ze spacjami 6.50, takie są oferty. Jaka później jest wartość tego artykułu? Jak wydamy na niego 20 złotych to nie spodziewajmy się, że będzie jakiś research zrobiony wcześniej, że ktoś sprawdzi słowa kluczowe, że ktoś będzie miał czas porozmawiać z nami i wziąć pod uwagę to co my chcemy napisać. Jakieś generyczne artykuły jakich jest mnóstwo w internecie. Pewnie częściowo albo w całości skopiowany z innego tekstu, tylko zmienione słowa na synonimy, żeby nie wyglądało to aż tak bardzo na plagiat i później efekt tego jest zerowy.
Julia
No jeszcze gorsze tak naprawdę, bo jeśli ktoś coś takiego robi to Google odrazu powie fajnie, ale to jest bardzo zbliżone do tego. Masz rację i niestety mam wrażenie, że jest takie podejście na rynku, że content jest trochę traktowany po macoszemu.
Bartek
Dlaczego tak jest?
Julia
To jest, trzeba chwilę przysiąść, trzeba zrobić reset i trzeba trochę popatrzeć z takiej holistyczne perspektywy. Content kończy się też w innych działaniach tak jak mówię, żeby na przykład wypychać reklamę z contentem. To jest super działanie, ponieważ ten content automatycznie redystrybuujecie. Jest tak zwany recykling treści, który absolutnie kocham. Więc w tym momencie to ma jakiś większy sens.
Bartek
Pisząc te wszystkie teksty z copywritterem, znowu moglibyśmy napisać to samemu. Ja popełniłem parę tekstów i nawet się podobno dobrze czyta, chociaż może to ten case z prezesem. Natomiast raz, że nie ma na to czasu dwa, że wiem, że ktoś to zrobi lepiej. Trzeba się skupić na merytoryce i co tam faktycznie powinno być zawarte, a nie na tym jak ułożyć to we własne słowa.
Julia
A jaki czas ci zajęło dojście do tego copywrittera, z którego faktycznie jesteś zadowolony?
Bartek
Ja mam w życiu mnóstwo szczęścia.
Julia
Czyli od razu?
Bartek
Tak.
Julia
Super, z polecenia ktoś?
Bartek
Nie, z ogłoszenia. Zrobiliśmy z jednym z klientów taki projekt, że potrzebuję copywrittera, żeby zrobić 1000 opisów produktów na stronie. 1000 albo 3000, większa liczba w każdym razie i żebyśmy pomogli mu znaleźć copywrittera. I zrobiliśmy parę ogłoszeń, zadania testowe przeanalizowaliśmy to i wybraliśmy Pawła, którego serdecznie pozdrawiam i pracujemy razem od paru lat. Jestem super zadowolony. Paweł już umie się tak wczuć w tę rolę, pisząc moje artykuły, że już nawet ma to samo specyficzne poczucie humoru co ja.
Julia
Widzisz właśnie to o czym powiedziałeś, zrobiliście że tak powiem taką trochę rekrutację.
Bartek
Dużą, kilku etapową rekrutację.
Julia
Poświęciliście temu czas, czyli jest to czasochłonne.
Bartek
Mówię, że mieliśmy szczęście bo faktycznie zrekrutowaliśmy odpowiednią osobę, ale sam proces rekrutacji był długi. To nie było tak, że jest gość 8 złotych za tysiąc znaków. To była rekrutacja poparta zadaniami. Takie mamy podejście do dzisiaj, że szukamy copywritterów pod jakiś projekt na przykład, albo ci, z którymi współpracujemy nie mają miejsca na dodatkowe rzeczy, to robimy rekrutację. Nawet płacimy za zadanie!
Julia
To się chwali!
Bartek
To nie są duże stawki. Zawsze uważam, że za pracę należy się wynagrodzenie. Więc jeżeli czyjąś pracą jest pisanie tekstów i ma coś dla nas napisać to powinniśmy coś tam za to zapłacić. Zależy nam, żeby wybrać kogoś kto jest najlepszy. Wychodzę z takiego założenia, że jeśli ktoś jest dobry i ma pisać za darmo to mu się nie będzie chciało. Bo i tak ma co robić. Może szukać na dodatkowych zleceń. Jak widzi, że my podchodzimy poważnie do tematu i chcemy zapłacić za to zadanie testowe, to chętniej wyśle do nas swoje zgłoszenie. Na razie nam się to sprawdza.
Julia
Super to się chwali.
Bartek
Moglibyśmy wrócić chwilę jeszcze do UX pin bo wy jako klientów macie korporacje, klientów Enterpriseowych bardziej.
Julia
Bardziej duże firmy. Skupiamy się głównie na dużych firmach bądź też korporacjach.
Bartek
Czy to ma wpływ na to jakie treści tworzycie, albo co piszecie? Na ile to jest istotne?
Julia
Po części nasz produkt trochę wchodzi w grę. Część produktu jest tak naprawdę dla nawet małych firm, freelancerów bądź też dużych i średnich. Tak naprawdę dla całego scopu osób i person. Inna część produktów tak jak powiedziałem jest pod duże firmy i enterprise. Trochę dzielimy naszą strategię pomiędzy produktami, to znaczy pomiędzy featurami produktu. Nasz kontent, który idzie do szerszej bazy osób jest trochę bardziej na podstawowym poziomie SEOwym. Później wchodzimy w jakieś ciekawostki, tips & tricks. W sumie blog posty Tips & Tricks są super podejściem, żeby skonwertować klienta. Bo jeśli np. mamy produkt i pokazujemy jak coś zrobić to jesteśmy w stanie też pokazać jak coś zrobić w naszym produkcie. Taka osoba momentalnie konwertuje. Mamy różne różne strategie contentowe, trochę na różne featury. W tym momencie muszę powiedzieć, że jeśli skupiamy się na firmach większych lub enterpriseowych to ten content musi być trochę bardziej przemyślany, bardziej wiążący z naszym produktem. Bardzo często też wykorzystujemy głosy liderów w świecie designu. Teoretycznie my nie siedzimy w tym czego nas audience chce się dowiedzieć. Więc wykorzystujemy osoby partnershipy, które po prostu mają coś na ten temat do powiedzenia. To się super sprawdza i też to buduje taką moc komunikacji w jakimś społeczeństwie, w gronie, w gronie designu. Bardzo fajnie buduje brand awerness. Po jakimś czasie konwertuje. Mówiąc tutaj trochę o tym w jaki sposób i w jaki sposób możemy też wykorzystać recykling treści. Załóżmy robimy webinar, jest on z kimś, później robimy serię blog postów na tematy, które pojawiły się podczas webinaru. Najwyżej dopowiadamy kilka rzeczy, sygnujemy to nazwiskiem osoby, która zrobiła webinar. Publikujemy to redystrybuujemy to i już na bazie webinaru jesteśmy w stanie przygotować kilka postów. Co jest niesamowitą wartością? Wyszukanie treści wartościowych kiedy się sprzedaje załóżmy do Enterprise lub do większej firmy, to jest naprawdę ciężki proces.
Bartek
Ciężki dla klienta czy dla Was?
Julia
Dla nas.
Bartek
Chciałem zapytać skąd przychodzi pomysł, albo jak budujecie pomysły na to co publikować? Marketing to robi? Czy to wychodzi bardziej od zespołu? Przepraszam że ci nie daje dojść do słowa (śmiech).
Julia
Pytania pomocnicze zawsze są super! Głównie zaczynamy od searchu key-wordowegoa. Na tym etapie, w którym my jesteśmy mamy dużo contentu na wiele tematów już napisaliśmy, więc musimy optymalizować, przepisywać, łączyć ewentualnie tak, żeby nie powstały duplikaty treści
Bartek
Da się o wszystkim napisać osiem razy co najmniej.
Julia
No nawet chyba więcej jak patrzę po key-wordach. Szukanie takich oczywistych key-wordów jest dla nas niepotrzebne. Zagłębiamy się w różne nisze. Jeśli chodzi o ogólne podejście np. firmy, która nie jest dużą firmą to w tym momencie nie robiła contentu ileś lat, to w tym momencie najlepiej zacząć od researchu key-wordowego. Zobaczyć na jakie słowa fajnie jest się pozycjonować, zobaczyć także co jest u konkurencji. Bardzo ciekawą rzeczą i bardzo fajną i sprawną i łatwą jest tzw. key-word gap. Czyli co ma konkurencja, na jakie key-wordsy się pozycjonuje konkurencja, a na jakie my? My nie pozycjonujemy się na to i tamto. Fajnie, to trzeba coś na ten temat napisać. To jest etap planowania. Później wiadomo, albo się samemu, albo zleca się copywritterowi. No i na koniec to na koniec publikujemy w jakimś odstępie czasu od siebie dane treści.
Bartek
Pytanie czy to jest koniec?
Julia
To jest tylko tak naprawdę środek całego procesu. Bo co później się robi z taką treścią? Redystrybuuje, dokładnie. I tak jak już wspominałeś niektórego contentu używacie na reklamy. W tym momencie możecie zrobić dokładnie to w ten sposób. Możecie też publikować dany content na różnych innych grupach tak, żeby organicznie…
Bartek
Tak…
Julia
Ale?
Bartek
Nie, nie ale, tak właśnie robimy. To jest super, uważam że to jest najlepsze. To jest dla nas oszczędność czasu i pieniędzy. Jak klienci nas pytają, na których platformach powinniśmy być to oczywista odpowiedź jest „najlepiej na wszystkich”, ale nie ma na to czasu, budżetu, pomysłu. Stąd decyzja o nagrywaniu tego podcastu, żeby mieć jeden content, który możemy dystrybuować na wszystkie platformy. I to co my dzisiaj robimy to jest tak: dzisiaj sobie rozmawiamy, potem z tego powstanie wideo które publikujemy na YouTubie. Robimy transkrypcje wewnętrznie, publikujemy później na naszym blogu. Osadzamy tam oczywiście wideo, ale oddajemy też tekst bardziej pod wyszukiwarkę, bo przecież nikt o zdrowych zmysłach tego nie będzie czytał tylko posłucha. Jest tekst pod wyszukiwarkę faktycznie, żeby pojawiły się tam słowa kluczowe i aktualizacja treści. Audio przerzucamy na Spotify i Apple podcast, więc znowu tam mamy jakiś grono słuchaczy. Potem tniemy to na pigułki, publikujemy w postaci stories na Instagramie. Robimy też z tego posty na Facebooku. To znaczy pojawiło się nowe video. Zapraszamy czy na bloga, czy bezpośrednio na YouTube. Ja to wrzucam na mojego prywatnego Linked In i Krzysiek również z jakimś tam słowem komentarza i linkiem do tego filmu. I na końcu wrzucamy znowu te pigułki wideo na Tik Tok.
Julia
I możecie dokładnie zrobić to samo za np. 3 miesiące, albo 4 miesiące. Ta treść cały czas może być tzw. evergreen content. Ona może się pojawiać co jakiś czas.
Bartek
Tak, oczywiście możemy przypominać, wracać do tego dalej, ale tworząc jedno wideo mamy mnóstwo materiału na wszystkie platformy. Faktycznie gdzieś to działa np. na moim ukochanym Tik Toku.
Julia
Wiesz ile masz wyświetleń?
Bartek
Mam jedno wideo, które ma 20 tysięcy wyświetleń. Króciutkie. Jak miałem wykład dla studentów Uniwersytetu Gdańskiego o marketingu i pracy w marketingu, zarobkach to słuchali. Jak powiedziałem, że mamy wideo, które widziało 20 tys osób to odrazu: MUSIMY TO ZOBACZYĆ!
Julia
Od tego mogłeś zacząć.
Bartek
Jakbym od tego zaczął to by mnie słuchali pięć razy uważniej. Jakbyśmy nazwali ten nasz webinar „Jak zrobić wideo, które ma dwadzieścia tysięcy viewsówomimo” pomimo, że kanał istnieje na Tik Toku jeden miesiąc, to było dziesięć razy więcej osób. Nawet mnie tam trochę hejtują.
Julia
Tak? Mam nadzieję, że tego nie zhejtują.
Bartek
Myślę że nie. Zhejtowali fragment gdzie z Oskarem rozmawialiśmy o tym ile osób widzi drugi i trzeci slajd na sliderze, na stronie głównej i badania amerykańskie, które kiedyś muszę odszukać.
Julia
Już nie musisz, powiedziałeś o amerykańskich naukowcach.
Bartek
Właśnie tutaj była polemika na ten temat, że mamy wierzyć jakiemuś nonameowi z piździszewa, przepraszam cytuję. Według tych badań drugi slajd ogląda 7 osób i teraz jak popatrzymy na to że 85 procent ruchu jest na mobilu jednak, to jesteśmy przyzwyczajeni ze wszystkich platform społecznościowych do scrollowania, więc wchodzimy na stronę widzimy obrazek i robimy tak.
Julia
Ale tutaj też trzeba wziąć pod uwagę UX, slider na mobilu to trochę patologia.
Bartek
To naprawdę nie ma sensu. Nikt tego nigdy nie zobaczy na mobilu. A skoro wiemy że będziemy mieli 80%, 90 % ruchu na mobilu, to jaki jest sens robienie tego slidera?
Julia
Zawsze można dostosować to do narzędzia urządzenia które odbiorcy którego najbardziej używają. Więc nie widzę zupełnie sensu gdzie pójdzie. Tak naprawdę zupełnie nie patrząc nie patrząc na dane nie patrząc na statystyki nie patrzą w wiedzę lub też nie patrzą czy tak naprawdę jest szansa żeby w jakiś prosty sposób dotrzeć do większej grupy odbiorców. Bo czasem mam wrażenie że szczególnie właściciele firm od razu definiują personę z góry. Nie robią żadnego resetu i stwierdzają nas kupuje persona a b i c na koniec i tyle. No dobra fajne. A na jakiej podstawie stwierdzasz. No bo mamy dwóch klientów z Persony A więc z persony B i C. No fajnie ale chce się rozwijać firmę i chcesz dotrzeć do nowych użytkowników. Tak oczywiście pewnie. No dobra to co robisz w tym kierunku. No pewnie ADSL takie fajne. No ale to mimo wszystko to i tak byłoby dużo. Tak jak zdefiniować takie persony. A jeśli np. używasz ku temu content marketingu blog postów czy webinarium które mają okazję trafić do szerszej społeczności do szerszego grona odbiorców to w tym momencie tak naprawdę już twórcy sobie definiują czy chcą być twoją personą czy chcą czy są zainteresowani tematem.
Bartek
Jak mówimy o badaniu. To może podpowiedź z jakich narzędzi warto skorzystać żeby właśnie tego typu rzeczy badać i analizować.
Julia
No tak przede wszystkim tutaj myślę że takim najprostszym sposobem to jest przede wszystkim Google Analytics gdzie mamy demografię gdzie mamy chociażby narzędzia z jakiegoś przechodzi. Myślę że innym narzędziem które możemy nazwać ale jest ogólnie po prostu UX. Czyli w takim momencie tak naprawdę powiedzieć powinniśmy trochę zainwestować w poznanie tego kto do nas przychodzi a kto może być zainteresowana naszym produktem etc. ETC. Więc niekoniecznie narzędzia content. Ale mimo wszystko mimo wszystko realistycznie na to patrząc.
Bartek
Łączy się jak najbardziej Jurek stale w tej części badawczej a nie za Ignerskiego. To jest w Polsce coś mało znanego. Wiadomo jak jest to większa korporacja to OK dla nich to jest zrozumiała ale badania w mniejszych polskich firmach czy średnich to jest w ogóle coś co nikomu nie przyjdzie do głowy że może warto to zrobić. Zarówno badania jakościowe jak i ilościowe. I to jest dla mnie dość szokujące.
Julia
Myślę że nawet tyle nie przychodzi im to do głowy ale oni stwierdzają że to jest po prostu strata pieniędzy i czasu. Ale jeśli mamy złe dane to jakim cudem mogą być dobre wyniki. Więc jeśli nie robimy restartu sportowego i nie pozycjonuje się w postach lub też na stronie internetowej głównej to jakim cudem chcemy osiągnąć jakieś konkretne wyniki z blok postów. Więc może wracając do pytania o narzędziach już bardziej w kontekście w kontekście content marketingowym. Przede wszystkim oczywiście Google Analytics. Mamy jeszcze zespół który jest bardzo fajnym graczem. Poza tym mamy jeszcze np. adres lub też bardzo fajne narzędzia do sprawdzania tak naprawdę wszystkiego. Nawet jest opcja sprawdzania czy dany content jest dobrze pozycjonowaniu poddany czyli po prostu wklejasz tekst patrzysz gdzie jeszcze warto. Musisz dodać moje ulubione narzędzia. Apropo właśnie pozycjonowania to jest sklep i to jest narzędzie które dokładnie w bardzo podobny sposób działa. To samo tylko bazuje na trochę innych algorytmach trochę łączy ze sobą wszystkie algorytmy wyszukiwarek już nie wchodząc w techniczne rzeczy. Ja jestem bardzo ciekawy za każdym razem wklejasz tekst co dodać w jakiś sposób i tyle. I po jakimś czasie to naprawdę fajnie.
Julia
Dziękuję. Oczywiście w zależności od innych rzeczy. Więc tak więc jeśli pytałeś to maja narzędzia to.
Bartek
Z polskich narzędzi typu to straszne korzystasz korzystałeś.
Julia
W polskim.
Bartek
Nie z.
Julia
Polskim serwisem.
Bartek
Tylko.
Julia
Często miałam okazję korzystać przez chwilę ale że tak powiem w pracy głównie korzystamy z branża.
Bartek
Ja przez rok korzystając z neta i patrząc na naszą strategię gdzie zakładaliśmy że będziemy ten kontent wypychać głównie przez reklamę i przez dział handlowy taki było założenie dla nas super istotne narzędzie. Tak to sobie mieliśmy żeby mieć. Wyrwaliśmy sobie tam jakiś postęp. W ogóle ciekawe bo chcieliśmy wejść na jakieś tam słowa i staraliśmy się pisać trochę content mimo wszystko z tymi Kurdami. A to co nam wyszło to jest strategia komunikacji. Bardzo dobrze dziękujemy co w ogóle nie było naszym celem ale dzięki narzędziu to gdzieś tam zobaczyliśmy. Zbadaliśmy i zaczęliśmy też z klientami później rozmawiać o czymś takim jak strategia komunikacji słyszeliśmy. To jest ważne coś. To jakiś ciekawy przypadek jak byśmy mogli tak trochę podsumować i dać naszym odbiorcom receptę na dobry content marketing. Czyli wyobraźmy sobie że mamy jakąś firmę średnią z Polski i chcą pozyskiwać klientów. Nic nie robili wcześniej mają stronę internetową i mają blogi na którym jest jeden wpis Witaj świecie tak jest. Widzimy te czasami lepsze wersje niż lore.
Julia
Są tak.
Bartek
I co. Jak powinni zacząć tak w pigułce. Co powinni robić i kiedy mogą się spodziewać efektów.
Julia
A kiedy mogę się spodziewać efektów. Super. A celem jest zawsze.
Bartek
Sprzedaż w każdym biznesie przez to żeby sprzedawać więcej żeby sprzedawać drożej.
Julia
To to co robisz mając początek firmę to przede wszystkim robisz.
Bartek
Research.
Julia
To dokładnie. Czyli zbierasz sobie kilka firm które są załóżmy konkurencją. Patrzysz. W tym momencie.
Bartek
Tak nie masz nic.
Julia
Nie masz.
Bartek
Czyli robisz research. Czyli patrzysz na słowa kluczowe które mają najwięcej wyszukiwać. I mogą być wyszukiwane przez twoich potencjalnych klientów. Tak rozruchy na przykładzie agencji. Żeby było. Zakładamy agencje. Kto komu taki idealnie. Agencja która będzie robiła tylko i wyłącznie kontent.
Julia
I.
Bartek
Zrobiliśmy stronę jest piękna i teraz trzeba robić blog post. Co powinienem zrobić.
Julia
Więc sprawdzam sobie inne agencje.
Bartek
Takowe w Polsce brak osób albo mało ale są w Stanach na przykład wysyp straszne.
Julia
No i tutaj jest pułapka ponieważ to jest w ogóle też ciekawe czy twoja marka w takim momencie ma sens skoro nie ma nikogo w Polsce. Czy jest zapotrzebowanie na agencję TIK.
Bartek
Tok jest jasny dostajemy już zapytania od klientów z prośbą o wycenę tworzenia contentu. To po pierwsze. Tik Tok rośnie. Agencje jeszcze nie potrafią fajnie do tego podejść. Widzimy różne próby fajne próby lepsze gorsze ale jest na rynku na pewno zapotrzebowanie. Marki coraz więcej marek się tam pojawia. Te duże marki już są tam obecne mają budżety mają wewnętrzne działy marketingu które mogą to zrobić. Mniejsze marki też się pojawiają. Wszyscy mówią OK to jest gigantyczna szansa i gigantyczny przełom. Chcemy tam być pierwsi żeby sobie wiadomo miejsce tam zagrzać i wykorzystać ogromne zasięgi organiczne. Czyli jest potrzeba to wiemy jest potrzeba.
Julia
Dlaczego się o to spytałam. Bo często potrzebę też się bada poprzez research. W każdym razie w tym momencie możesz spróbować wyszukać podobnych fraz. To już w języku angielskim zobaczyć jak one się mają bo wiadomo że na rynkach anglojęzycznych agencje sektorowe mają się dobrze więc możesz sobie później po prostu pokombinować przetłumaczyć jak na polskim rynku to wygląda absolutnie nie tłumaczyć angielskiego na polski. To jest jakaś masakra. W każdym razie możesz po wyszukiwaniu też sprawdzić. To jest.
Bartek
W sensie tego co się pojawia w podpowiedziała wyszukiwarce.
Julia
Tak dokładnie podpowiedź wyszukiwarki na dole pierwszej strony Googla.
Bartek
Co mamy. Dostaliśmy 1005 słów powiedzmy które uważamy że będą najbardziej wartościowe typu agencja tik tok tik tok tworzenie kontentu tik tok dla firm i coś tam. Coś tam wymyśliłem sobie nie sprawdziliśmy że są jakieś wyszukiwania na to co się dzieje dalej.
Julia
Dokładnie piszesz posty które są wokół tych tematów. Więc wybierasz sobie jeden ci WORD na których chcesz się pozycjonować. Oczywiście każdy artykuł będzie się pozycjonować na też kilka różnych kursów. Co więcej na swojej stronie też musisz mieć taki też musisz się starać pozycjonować na wybrane główne nurty co nie jest łatwe jeśli jesteś początkującym stronom. Ponieważ w skrócie się nie ufa to jest tzw. domain authority i bez kontentu bez linków do różnych innych domen które mają lepsze niż te w tym momencie będzie ci ciężko się wybić. Więc trochę trzeba popatrzeć na to jeszcze raz holistyczne. Co to oznacza. Że trzeba nawiązać jakiś np partnership projekt i się pojawić. Ktoś musi o Tobie wspomnieć w internecie więc w tym momencie załóżmy że napisałeś te posty. Masz fajnie zoptymalizowana strona stronę internetową próbujesz robić coś wymieniać się linkami w bezpieczny sposób. Absolutnie nie płacić za linki tylko tylko załóżmy że piszesz do innej agencji marketingowej.
Bartek
Nie płacić bo to jest ciekawy wątek. Niby jest podejście takie klasyczne na zasadzie kupujemy linki pozycjonuje. PL pakiet linków za 500 złotych. Coś.
Julia
Ale jakie linki dla Google najważniejsze. Może nie chcę się autorytatywnie wypowiadać o tym co dla grupy jest najważniejsze ponieważ Google ma mnóstwo algorytmów i sam decyduje. Tak naprawdę my nie znamy do końca.
Bartek
Treści nie zmieniając praktycznie codziennie Google mówi o trzystu modyfikacjach rocznie. No więc praktycznie codziennie danego roku.
Julia
Się zmienia nie nadążyć. Więc to co wiemy na tym etapie to jest to że dla Google ważne jest przede wszystkim. Czy domena do której jesteś z której jesteś zlinczowany. Czy ona po pierwsze ma wysoki skok czy ma też czy jest w obrębie tego zakresu o którym ty mówisz. Czyli np. jeśli masz agencję rockową to jeśli podłączyć się do agencji marketingowej. Super jeśli tak to kochasz albo jeśli po prostu coś będzie w tym sklepie. Jeśli np. wp.pl o tobie wspomni to też będzie fajnie ale to będzie może mieć mniejszą wartość niż coś w Twoim a w twojej tematyce po prostu.
Bartek
Czyli bardziej wartościowe będą te linki ze stron tematycznych aniżeli ze stron nawet które mają bardzo duży ruch ale są generyczne na zasadzie.
Julia
Dokładnie jeśli np. Google stwierdzi dlaczego im przybyło 500 linków w przeciągu tygodnia. To nie jest absolutnie możliwe. To nie jest organiczne więc wtedy nie wiem co się dzieje z takimi domenami ale chyba nie chcę wiedzieć. W każdym razie jest to dość bardzo niebezpieczne działanie więc jeśli mówisz że to jest popularne działanie.
Bartek
Ja nie jestem fanem działania natomiast. Kiedyś przed agencją zarządzania firmą taką spółką technologiczną i korzystaliśmy z różnych usług różnych agencji marketingowych i między innymi w zakresie SEO i to kupowanie linków było tam nagminne. No i tak jak mówisz nie 200 linków 300 linków miesięcznie czasami przybywało. Efekt po 24 nie po 12 miesiącach przepraszam. Po 12 miesiącach działań był zerowy. Tak jakby to były działania z woli leasingowe. Czyli oni nie robili żadnych działań. Content nie robili optymalizacji. Na stronie robili tylko billing i po 12 miesiącach mieliśmy zerowe efekty. Totalnie zero.
Julia
Dokładnie.
Bartek
Wydaje mi się że teraz to było parę lat temu ładnych a teraz wydaje mi się że algorytmy Google są jeszcze lepsze. I jeszcze.
Julia
Dokładniej.
Bartek
Dokładnie wyłapują tego typu sytuacje że próbujemy je oszukać. No bo umówmy się to pewnego rodzaju oszustwo ale.
Julia
Dokładnie sposób jak w Google chroni użytkownika. Oni mają w swoim statusie napisane że użytkownik jest najważniejszy. Teraz użytkownik jest najważniejszy więc w tym momencie jeśli zauważają takie działania automatycznie chcą je zablokować albo po prostu ukarać. Więc to co ty możesz zrobić na tym etapie to wymieniać się block postami. Czyli napisać post dla innej firmy która nie jest bezpośrednio konkurencją ale jest OK. Tematyczne. Napisać posta a napiszą Tobie dołączać sobie linki. Jest fajnie. To jest bardzo fajny wartościowy sposób żeby pozyskiwać linki i ma sens. Ma sens ma sens. Dokładnie tak samo można się wymieniać. Linkami też trzeba bardzo uważać. Ale przede wszystkim uderzamy w sensowny sposób do innych domen a dzisiaj kupujemy 500 domen więc. Więc tak więc to jest to mniej więcej co staramy się zrobić w takiej skutecznej strategii koncertowej.
Bartek
Mogę jeszcze jeden przykład dodać apropo tego contentu bo miałem okazję w zeszłym tygodniu trafić na wspaniałą scenę świetnie zrobioną koncertowo i jeszcze na etapie zakupu samochodu albo szukania samochodu. Bardziej i na pewno wpisałem w Google test samochodu x y set znalazłem na firmie która zajmuje się sprawdzaniem samochodów. Jakiś tam blog post dotyczący testu tego samochodu. Okazuje się że tam właściciel jeździ takim samym super jak on jeździ na to to warto żebym ja zlecił taką usługę sprawdzenia samochodu dziennie ale z zawodowego obowiązku i ciekawości zaczęto stronę przeglądać. Mała firma kilkuosobowa ma tak. Mam blog posty właśnie bardzo fajną tematykę typu. Na co zwrócić uwagę odbierając nowy samochód. Bo ludzie nie mają świadomości że jak samochód jest nowy z salonu to może być po wypadku po zalaniu po malowaniu. To się zdarza. Następnie mają super sekcje Faktu. Czyli faktycznie takie pytania jak ja bym chciał zadać jedno z tych pytań.
Julia
Super mi się to wszystko co on powiedział.
Bartek
Czy on ma tą wiedzę. Ale fajnie do tego podeszli bo to nie jest tylko świadczymy usługę taką i taką nie tylko na najczęściej zadawane pytania. Jedno z tych pytań. Czy jeżeli inspektor wykryje nieprawidłowość w samochodzie jakieś uszkodzenie to może mi pomóc przy negocjacji. Ile taka usługa kosztuje to jest na co. Ja bym coś na co. Ja bym sam nie wpadł że ten inspektor może mi pomóc a oni to wyszli z taką inicjatywą. Pokazali mi to że to jest tak OK tak my to robimy. Być może nikt nawet jego pytania nie zadał ale on uważa że to jest wartościowe. No tak ten gość jak wie że jest jakieś uszkodzenie i ma rozeznanie na rynku ile może kosztować naprawa czegoś takiego to może pomóc mi w tych negocjacjach na zasadzie mi tu trzeba błotnik pomalować będzie kosztował 800 złotych. Super. Czyli ta sekcja najczęściej zadawanych pytań świetnie zagrane. Mieli tam jeszcze przykładowy raport. Opublikowali swój przykładowy raport po takiej inspekcji. Ten raport ma kilka stron i są tam takie detale na które ja bym nie pomyślał że warto je sprawdzić.
Julia
Ale patrzę na twoją podróż przez stronę internetową. Zaczęło się od wyszukania jakiejś frazy która jest często szukana przyszedł do kontentu. Przeczytałeś wow. Przeszedłeś dalej i jeszcze poszedłem dalej.
Bartek
W ten content się dalej w content wchodzi. OK jest raport nie. Ciekawe co oni badają ale ten raport nie tylko był pokazany. Generyczny na zasadzie badamy rzeczy takie takie takie pusta tabelka.
Julia
Nie.
Bartek
Spełnione i był bardzo sprytnie uzupełniony. Były tam informacje tego typu że w samochodzie jest sprzedawca samochodu. Twierdzi że była delikatna stłuczka. My byśmy to nazwali wypadkiem a raczej ludzkim językiem napisane. Został wymieniony prawy błotnik. Natomiast wartości lakieru są w normie dlatego że jest nie oryginalne. Ja pojadę z tym miernikiem lakieru czy ktoś od kogoś tam pożyczę i sprawdzę. Nie jest oryginalne wszystko oryginalne wszystko działa. Wymienić ten błotnik na jakiś nie oryginalny byle jaki który zaraz odpadnie. Nie będzie się trzymał. Ma słabe zaczepy. Ja stracę. No tak a oni mogą za mnie negocjować. Więc jak oni powiedzą 500 złotych kosztuje ta ich usługa sprawdzenia samochodu to państwo to zawsze znajdą żeby być super. I wypełnienie tego raportu było tak dobre. Nie są z południa Polski kupował ten samochód na południu to nie ma wątpliwości że im to zleca. Nie ma wątpliwości.
Julia
Bo wiadomo o czym mówią. Są w stanie ci pomóc. To jest edukacyjne które jeszcze jest. Nie dość że przeprowadzili cię od twojego zapytania wyedukowani cię do tego momentu że jesteś w stanie zrozumieć jakiś specjalistyczny raport który jest niesamowicie wartościowy i zrobiona najpewniej finansowo.
Bartek
Tak tak. I żaden operator tego pewnie nie zrobi.
Julia
Nie dlaczego nie. Może.
Bartek
No może tak. No i myślę że nasz Paweł dałby radę bo on akurat jest mocno w samochodach osadzony.
Julia
Więc to też zależy trzeba dopasować.
Bartek
Tak więc on jeszcze może by dał radę ale coś trzeba fajnego. W tych postach też były takie informacje. Właśnie na co zwrócić uwagę wybierając nowy samochód. Przykłady. Z naszego życia odbieraliśmy bmw x6 z Katowic. Wydarzyło się to to to. Znaleźliśmy skazę na skórze w tapicerkę co obniża wartość samochodu więc klient dostał rabat. Dodatkowo taki detal nie miałbym w być. Na to nie zwrócił uwagę. Ale to było tak wszystko napisane że ja miałem. Czy mam przekonanie że oni będą się spieprzać za przeproszeniem do każdego najmniejszego detalu. Co my właśnie odbieram. Samochód nowy samochód spełniam marzenie i tak dalej bo to nie chcę tam chodzić z latarką bo tu jest kasa i to było czy to prawda czy nie to nie wiemy albo tak skaza na tapicerkę rabat plus coś tam z przodu uczestnikiem a regulacja drzwi oprócz drzwi się tam źle domyka całe ciężko dotykały regulacja drzwi naprawiany wziął to zarobili na siebie a jeszcze klientowi pomogli. Świetnie ale oczywiście krok dalej. Ile kosztuje ta usługa. Wyślij zapytania. Wysyłam zapytanie.
Julia
Najszybciej w USA.
Bartek
Szybkie działania i wszedłem w configuration. Jak się okazało zapytanie czy nie był tam zwykły formularz imię nazwisko telefon wyślij. To było imię nazwisko usługi którymi jesteś zainteresowany. Sprawdzenie tego kursy sprawdzenie historii pojazdów zewnętrznych bazach.
Julia
Super.
Bartek
49 złotych. No jasne nie okej. Fajnie że to nie wyczytałem nigdzie że oni mają taką usługę na etapie wysyłania zapytania ktoś im podpowiedział możemy jeszcze robić to to i to kosztuje tyle i tyle. I ja to tam zaznaczył. Mnie wysyła zapytania finalnie może muszę wysłać bo być może tam jeszcze jest później jakiś lejek. Taki wiesz marketing automation ustawiony wyśle to zapytanie czy nie ale pokazanie w ten element contentu pokazanie tych usług na etapie budowy zapytania zamiast zwykłego formularza.
Julia
A nie dalej klienta. Tak naprawdę klient nie wie czego do końca chce. Tak może sobie nie zdawać z pewnej ilości sprawę oczywistej zależności. Odpisze. Ale content jest po to żeby pokazać paluszkiem klientowi to chcesz. A myślałeś o tym. Może to nie na teraz ale pomyśl później o tym. Więc buduje się tutaj. Jesteśmy w stanie wybudować narrację. Chyba muszę się napić bo nie mogę. W piątek jestem stanie. Jesteśmy w stanie budować taką narrację który klienta do nas do nas przyciągnie. I właśnie o to chodzi w content marketingu.
Bartek
I ten klient jeszcze zobaczy. To jest taki klient który wysłałem zapytanie mamy reklamę zobaczyłbym tą reklamę na Facebooku. Akurat potrzebował takiej usługi. Może bym tam zostawił i będę miał dzwonienie żebyśmy porozmawiali o cenie a tu mam taniej gdzieś to nieważne ale po przejściu przez taką ścieżkę kontaktową to ja już jestem takim ciepłym klientem że ja to chcę u nich kupić. Ja już dalej nie będę szukał. Mam to przekonanie że oni to zrobią dobrze kupując samochód bo cena tej usługi do ceny samochodu jest bardzo niska. Więc ja wolę zapłacić więcej ale mieć tutaj zabezpieczony ten interes którzy.
Julia
By włożyli czas wartość contentu napraw ze dopuszczają klienta.
Bartek
I zrobili to raz. Bo te rzeczy pewnie typu najczęstszy pytania czy konfiguracja zapytania czy coś tam to była jednorazowa praca którą włożyli. I będzie im to działało bezpłatnie przez wiele miesięcy jeżeli nie lat. Super to.
Julia
Więc pytałeś o sukces. Tak naprawdę strategię content przepis na sukces. To właśnie tak to wygląda. Plus jeszcze oczywiście używanie tego contentu dalej jest dosłownie wszędzie.
Bartek
Czyli warto.
Julia
Oczywiście że warto. Nie wyobrażam sobie sytuacji gdzie ktoś może pomyśleć że to nie dla nas. Na tym etapie to jest dla nas bo od początku w mojej branży. A mówiąc o branżach. Jakiej branży spodziewałby się w marketingu. Czy jest w ogóle taka.
Bartek
Jest ale nie mogę mówić. Branża erotyczna to nie my hahahaha.
Julia
Myślę że absolutnie tak.
Bartek
Właściwie to może tak bo na pewno płatnej reklamy na to nie musisz mi wycinać. Nie ale efekt jest. Nie puścił pani reklamę.
Julia
Więc chociaż organicznie do tego podejść.
Bartek
Tak jest. A jak ktoś sprzedaje różne akcesoria np. na to nie może użyć Google czy Facebook a jego jedyną szansą jest content i organic.
Julia
Dokładnie edukacyjne.
Bartek
No to do ciekawych wniosków doszliśmy. Myślę że zostawimy naszych widzów z przekonaniem, że warto. I jeżeli byście mieli jakieś pytania to zapraszamy do zadawania ich w komentarzu
Julia
Dzięki wielkie.
Bartek
Dzięki Julio.